William Travers (James Purefoy) wiedzie z pozoru bardzo udane życie, jest wziętym adwokatem, ma kochającą żonę i córkę. Nie jest to jednak cała prawda o nim. Travers ma bowiem jedną bardzo szczególną cechę, jest adwokatem z ideałami, który naprawdę zakłada niewinność reprezentowanych klientów. Trwa to do chwili, kiedy po jednej ze
James Purefoy (Filantrop, Rzym) tym razem jako William Travers, adwokat do sprawach karnych, przechodzi szereg traumatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły jego wiarą w system prawny. Pięcio-częściowy mini serial.
A E5 skończył się jak by miał mieć kontynuacje...
Siema ,widział już ktoś ten serial na sieci widziałem już 1 odcinek :-) z tego co widziałem gra tam koleś z serialu Rzym Marek Antoniusz :-) ponoć ma być to jakiś dramat ;]
Kalki tu nie ma, ale są pewne analogie :)
Bohater Purefoy'a też ma określone powody, by postępować tak, jak postępuje ...
Sezon pierwszy traktuję jako preludium :) (obejrzałam „ciurkiem” i mam wrażenie, że widziałam bardzo dłuuugi „pilot”) i czekam na rozwinięcie pomysłu.
Bardzo przyzwoita produkcja. Szczęka...