Czy tylko mnie wkurzył fakt, że jak kobieta ma 20 facetów to już wielka przesada a facet może mieć co wieczór inną i jest ok? Wiem, że to tylko film, ale mimo wszystko no halo bez przesady...
kobieta powinna się szanować i mieć jednego faceta na całe życie a nie co noc sypiać z innym i mieć łatkę dzifki
Współczuję takiego podejścia, nie wiesz ile Cię omija;)
Ale tak naprawdę kto powiedział, że taki facet jest ok? Ja bym na pewno nie chciała mieć faceta, który spał z połowa miasta, uważam że to obrzydliwe. Ale nie popadajmy też w skrajności. Każdy ma jakąś przeszłość i to jest normalne, jak ktoś czeka z seksem do ślubu to mi się lampka zapala.
Każdy żyje jak chce i nie chciałabym faceta który spał z 500 kobietami i traktuje je jak zabawki przelotnie na jedną noc a w życiu nie tylko sex się liczy można być szczęśliwie zakochanym w białym związku i wiele to uczy szacunku do drugiego ;))
To przynajmniej co do jednej kwestii się zgadzamy ;)
Co do reszty, choć mam inne poglądy to szanuję, każdy ma prawo żyć tak jak chce, byle tylko nie narzucał innym swojego punktu widzenia.
Pozdrawiam :)