Frycz nie zawodzi i jestem pewna, że do jego roli nie będzie się co przyczepić. A co do młodych? Obaj są teraz na absolutnym topie, mam tylko nadzieję, że zarówno Bartek, jak i Sebastian wyjdą poza schemat mdłego amanta i pokażą trochę ikry ;)

Na absolutnym topie? Bez kitu. Jakież to mają dokonania, że rzekomo są na topie? Piski nastolatek się nie liczą. Konkrety poproszę.

powiedziałabym, że Gelner dobrze rokuje ;)

Rokowanie na przyszłość, a bycie na absolutnym topie to jednak jest spora różnica.

Mainstreamowo, czyli Kamerdyner, Legiony, romans z wiadomo kim i teatr - to miałam na myśli ;) Top aktorski, tak, jeszcze rokuje, chociaż przypomnijcie sobie Płynące wieżowce. Dla niektórych aktorów do dziś nieosiągalny top.

Film jak ktoś za wiele nie oczekuje, po tylu negatywach zaskoczył mnie całkowicie. Jest "nowa" chemia mimo kilku naiwnych skrótów.

No niestety, ale Fabijański jakimś dziwnym zrządzeniem losu stał się aktorem absolutnie topowym i oczywiście nie chodzi tu o kunszt aktorski bo takowego nie posiada, ale pod względem marketingowym to jest absolutny top i dziś raczej to oznacza określenie 'być na topie', a nie umiejętność dobrego grania ;)

Odnośnie Gelnera, to znaczna przesada. Jaki tam top? Nawet nie aktor serialowy, a głównie telenowelowy bo chyba z 'Barw Szczęścia', czy jakiegoś szmatławca tego pokroju jest najbardziej znany, a nie z dużych ról w filmach kinowych, czy serialach.

Pod względem marketingowym to tak, ale dziwi mnie to, że niektórzy ludzie nie rozróżniają popularności od posiadanych umiejętności tylko mylą pierwsze z drugim, ale takie czasy :)

Frycz pokazuje sie przez ok 1 minutę, Szyc ok. 1 minute. Nie nastawiajcie sie na duze role. Baka, Fabjanski owszem są...

Też miałam takie wrażenie, że to jest żywsza historia, której nie pisze się na kolanach tylko unowocześnia się ją. Pewnie, by przyciągnąć młodych do kina, cóż, ja młodziutka nie jestem, ale film, bo realizacja i tematyka kuszą.