Bella jest jedną z moich ulubionych księżniczek (zaraz przy Jasmine i Esmeraldzie). Jak do tej pory nie znalazłam jeszcze żadnej aktorki, która wizualnie mogłaby się wpasować w jej rolę (podobnie jak z dwoma wyżej wymienionymi księżniczkami). Bella w moich oczach zawsze miała dziewczęcy urok, ale za razem była kobieca. Moim zdaniem Emma może i ma urok, ale zero w niej kobiecości. Zero kobiecych kształtów i do tego buźka dziecka. Wydaje mi się, że będzie wyglądać śmiesznie przy Stevensie (no chyba, że jakaś charakteryzacja zdziała cuda). Najbardziej wizualnie do jej roli pasuje mi Nina Dobrev, bądź Leighton Meester, ale to i tak jeszcze nie to. Do samej Emmy nic nie mam, ale naprawdę jakoś mi tak nie pasuje do naszej Belli. Przepraszam wszystkich jej fanów jeśli ich uraziłam. Co do mojej opinii to oczywiście mogę się mylić, więc z konstruktywną krytyką poczekam do premiery.
Według mnie do tej roli nadawały by się: Lily Collins http://www.filmweb.pl/person/Lily+Collins-1028705 ,Victoria Justice http://www.filmweb.pl/person/Victoria+Justice-416263 ,Ellen Page http://www.filmweb.pl/person/Ellen+Page-133737 albo Felicity Jones http://www.filmweb.pl/person/Felicity+Jones-193204 .Chociaż ta ostatnia jest troszkę za stara, ale by się nadawała ;)
Lily Collins już grała Królewnę Śnieżkę. I choć lubię ją (za naturalność, za serdeczność), jest śliczna, i gra lepiej od Emmy, to nie chciałabym jej znowu widzieć w takiej produkcji.
Co do reszty to nie miałyby szans. Bo jednak trzeba być hot.
Jest dużo ładnych aktorek, ale co z tego jak nie posiadają większego talentu aktorskiego...
Uważasz, że Victoria Justice nie jest hot ??? Spójrz na jej figurę. Większość dziewczyn marzy o takiej figurze.
Hot - piekno + talent. To mialam na mysli. Aktorka nie musi miec super sylwetki, ale musi miec chociaz twarz ktora przyciaga. Charyzme. A przy takich produkcjach trzeba brac aktorki ktore juz sie wykazaly w kinie. Takie ktore przyciagna widziow. A nie kogos z boku, kto swoja osoba nie zainteresuje widza.
Victoria ma śliczną buźkę, ale jest zbyt koścista. Mi akurat jej figura się w ogóle nie podoba. W Eye Candy jak zobaczyłam jej nogi, to się przeraziłam. Mi się jej figura kiedyś też podobała, ale tylko na zdjęciach. Co do Belli, to mi akurat średnio pasuje, chociaż ma jedną wspólną cechę z Bellą - jest delikatna.
A o Jones co myślisz? Według mnie gdyby była młodsza o jakieś 5 lat to była by idealna
Według mnie zdecydowanie Lily Collins! Już raz grala księżniczkę, tym razem inna charakteryzacja (musieliby ją nieco opalić ;)) i bylaby swietna - ma urok, jest śliczna i ma ciemne wlosy
Bella z tego co pamiętam, to miała taką porcelanową cerę, więc nawet nie trzeba opalać :)
bardziej niż bella straciła dla mnie bestia w filmie...przypomina taurena z narni a nie postać którą pamiętam z bajki
Zgadzam się! W przypadku bajki Książe wyglądał właściwie lepiej jako Bestia niż jako człowiek. Pomimo swoich humorów, wrzasków i często odpychającego zachowania był przyjemny dla oka, i wbrew wszystkiemu z jego twarzy (pyska?) biło jakieś dobro i sympatia. Bestia filmowa wygląda nieciekawie, jakby wyjęta z powieści fantasy. No i jeszcze ten komputerowy głos...
Nie wiem jak wy ludzie, ale ja przede wszystkim oceniam aktorstwo, a Emma nie ma co ukrywać potrafi zagrać więc zbytnio się nie martwię, a większość tylko patrzy pod wzgledem wygladu (wtf), poczekajcie zobaczycie :)
Ale tu chodzi też o wygląd. Bo jesli postać ma być piękną to tez musi na takową wyglądać.
W bajce, mówię o animacji, Bestia miał 21 lat, a w momencie poznania Belli 20, bo w sumie wszystko działo się w ciągu jednego roku, więc ona nie mogła być od niego starsza, jeżeli już młodsza, a w wieku "nastu" lat nie każda wygląda jakby miała z 30 lat, że jeszcze trochę można by mówić do niej "ciociu". Skoro najwyrazniej nowy film jest live action tej bajki, to nie dziwię się, że wybrali taką a nie inną aktorkę o tej urodzie do tej roli, co według mnie pasuje bazując się na trailerach, oczywiście dopiero w filmie zobaczy się jak zagra swoją rolę by móc cokolwiek więcej i pewniej powiedzieć. Wiadomo, to tylko moja opinia ;) .
Po obejrzeniu zwiastunu, nie wyobrazam juz sobie, zeby ktoras inna aktorka miala zagrac Belle :) bo Bella to nie tylko przesliczna "disneyowska" księżniczka/laleczka, ta postac ma cos wiecej, jest inteligenta, oczytana i ambitna, ciekawa świata i niezwykle odważna. Delikatna i o subtelnej urodzie. Wyglad aktorki prosto z Hollywood, odpada. Emmie trzeba dac szanse, dalej kojarzy sie ja tylko z Hermiona, a to blad.
Polemizowałabym z 'oczytaną', w filmie animowanym czytała romanse/książki przygodowe :) Co nie jest oczywiście złe, ale nie opisałabym taką osobę przymiotnikiem 'oczytana' :> Taka luźna dygresja.
Podepnę się pod posta, czy wie ktoś może jakie będą ograniczenia wiekowe dla dzieci?
Bella jest twoją ulubioną księżniczką, obok Jasmine i Esmerlady...Ale Esmeralda nie była księżniczką, tylko cyganką :)
Wybacz, że się czepiam, ale jakoś zabolało mnie gdy moją ulubioną Cygankę przyłączono do grona księżniczek ;)
Wiem, wiem :) Ale w dzieciństwie wszystkie żeńskie postacie Disneya wsadzałam do jednego wora "księżniczek" i tak mi już zostało. Chyba nawet w którymś poście się poprawiłam :)
No bo disney też wrzucał w sumie wszystkie te postaci do linii księżniczek. Nawet Mulan, która w swoim filmie była kimś znacznie więcej (bo to ona wszystkich uratowała)
Zgadzam się z tym, że Emma Watson nie pasuje do tej roli. Moim z daniem z wyglądu do roli Belle pasowałaby nawet Elit Iscan. Problem w tym, że na razie jest mało znana i mogłaby nie udźwignąć presji związanej z tak wielką produkcją.
http://m.filmweb.pl/person/Elit+İşcan-770206
Wiem, kto pasowałby mi do roli Belli:
http://www.filmweb.pl/person/Julie+Andrews-44717 gdy była młoda - była po prostu piękna, pełna gracji, kobieca i dziewczęca zarazem :) Pięknie zagrała Mary Poppins.
Co do Esmeraldy - bardzo pasuje mi tutaj co prawda piosenkarka - Nelly Furtado - z powodzeniem dałaby radę wizualnie, od biedy http://www.filmweb.pl/person/Aishwarya+Rai+Bachchan-50612 , chociaż jak dla mnie ma zbyt okrągłą twarz.
Zgadzam się z autorką wątku. Emma Watson ma typ urody urwisa, takiej uroczej koleżanki, nie można powiedzieć by była piękna (prędzej urocza, ewentualnie śliczna, ale też moim zdaniem nie bardzo), bo to typ dziewczyny z sąsiedztwa. Nie można powiedzieć, by była jakoś zmysłowo kobieca, bo jest dziewczęca. Ponadto Bella kojarzyła mi się zawsze jednak z pewną tajemniczością, mądrością z domieszką melancholii - Emma tego czegoś subtelnego nie ma.
A z postaci Disney'a to najbardziej jej typ urody zbliżony jest do Piotrusia Pana, no offence :D
Masz rację, moim zdaniem nie jest aż tak identyczna (wąskie oczy), ale z powodzeniem mogłaby się wpasować ze swoją dziewczęcością! Ale znając życie, gdy kiedyś postanowią robić film na kanwie disney'owskiej Małej Syrenki, to wybiorą jakąś popularną i zupełnie niepodobną kobietę :P
Moim zdaniem jeszcze jako tako do tej roli nadawałaby się Charlotte le Bon. Tylko chyba jest już trochę za stara, aby zagrać 17latkę.
Właściwie wiek Belli nigdzie nie został w filmie określony, w przeciwieństwie do Bestii, o ile się nie mylę? ;) Po za filmem to różne materiały mogą się pojawiać :)
Jak czytałam Wasze propozycje, to mi jakoś do głowy Mandy Moore przyszła. Znaczy, teraz już ma troszkę latek, aktorsko wypada różnie, ale na przykład w Szkole Uczuć była taka dziewczęco-kobieca. No i uważam, że głos też ma disneyowski, delikatny, więc mogłaby zaśpiewać bez problemu ;)
Obejrzałam zwiastuny i chyba jednak się z Tobą nie zgodzę.
Emma nadrabia grą aktorską. Pokochałam ją w HP, ale tu nie znalazłam ani grama Hermiony. Gdyby nie twarz, można by pomyśleć, że to ktoś inny gra. Uśmiech, mimika, ten rozmarzony wyraz twarzy, gdy idzie przez miasteczko...
Na ile można to ocenić po trailerach, to całkiem nieźle oddaje tę wyrozumiałość, z jaką Bella zaczęła traktować w pewnej chwili Bestię.
No i pewnie zaraz mnie zjecie, ale Bestia strasznie mi się podoba! Zawsze lubiłam klimaty fantasy, poza tym robi niezłe miny :-D Scena, gdy próbuje się uśmiechnąć...
Ten temat był już tutaj kilka razy poruszany. I kilkakrotnie pisałam już o tym, że wiem o tym, iż Esme nie jest księżniczką. Co wcale nie oznacza, że ogólnikowo jest zaliczana do księżniczek Disneya.
Ten serial był całkiem dobrze nakręcony
http://www.filmweb.pl/serial/Pi%C4%99kna+i+bestia-2014-718788
Chociaż główny bohater nie był bestią, wg mnie Emma nie pasuje do tej roli.
Weszłam na forum pod tym filmem z ciekawości czy ktoś to napisze :D i prosze pierwszy kom z brzegu:)
Ja tez tak uważam :) jak tylko zobaczyłam pierwszy raz zwiastun w kinie to byłam zachwycona do momentu aż zobaczyłam kto zagra Bellę.... :O
Też nic nie mam do Emmy ale nie pasuje mi na taką księżniczkę :( to tak jakby księżniczke miała zagrać żona Pawła z M jak Miłosć (jesli ktos ogląda to wie :D ) haha :D
No nic zobaczymy jak im to wyszło... :)
Natalie Portman jakieś 10 lat temu byłaby idealna. Obecnie - uważam, że wybór Emmy nie jest najgorszy, ale Lily Collins czy jakaś inna aktorka z dużymi oczami i wewnętrznym blaskiem byłaby lepsza. Emma jest ładna, ale idealna Bella to ktoś radosny o inteligentnym spojrzeniu. Mam wrażenie, że wybranie idealnej Belli - podobnie jak Wonder Woman - graniczy z cudem.
Moją kandydatką na Bellę była Alicia Vikander.
Jest śliczna, delikatna i naturalna. Pasuje na księżniczkę :)
No w sumie Alicia Vikander też by pasowała. Ale czy bardziej niż Emma to nie wiem, bo nie znam aktorki za bardzo. Myślę że nie ma co się czepiać. Bellę zawsze grały blondynki, to dopiero niewypał. Więc teraz nawet dobrze dobrali i pod względem wyglądu i charakteru i przede wszystkim inteligencji bo Bella ma być przede wszystkim mądra.
Bella (animacja) była dla mnie dorosłą kobietą, poważnie wyglądającą, a teraz w filmie mamy dziewczynkę. Też uważam, że z wyglądu powinni dać bardziej poważnie wyglądającą aktorkę, jak Mię Wasikowską albo Blake Lively.
O nie nie nie tylko nie Mia. Po pierwsze nie wiem jak by musieli ją przefarbować żeby choc trochę karnacją i włosami przypominała Bellę. Po drugie za ekpresyjną aktorką to ona nie jest. I owszem, niemote i roztargnioną dziewczynę zagrałaby pewnie nieźle ale jakby przyszło się zaśmiać byłby zgrzyt :D
Mi tam Emma nie przeszkadzała na seansie.
W tej konwencji PiB wyszło nawet nieźle.
Ona nie mogła być dorosła, bo wtedy byłaby starsza od Bestii. Bestia kończył 21 lat pod koniec bajki. Więc Bella miała te powiedzmy 17 lat, może 18. Chyba nie było powiedziane, ale była właśnie dziewczyną, nie kobietą. Nawet Emma pasuje, bo jest inteligentna, oczytana, nie wygląda na głupią jak duża liczba aktorek, przefarbowali jej włosy i jest ok, ma jasną karnację więc też pasuje, nie ma niebieskich oczu, tylko właśnie piwne czy coś w tym guście, jest łagodna, a a z drugiej strony ma charakter. Może nie jest idealna do tej roli, ale dobra. Nie znam bardziej pasującej do tego aktorki. I Bella nie wyglądała według mnie poważnie. Owszem była kobieca, ale bardziej dziewczęca i z twarzy widać było że bliżej jej do dziecka. Jak to w bajkach bywa księżniczki czy też przyszłe księżniczki były nastolatkami.
Mi się ona bardzo podobała i nie tylko. Reszta obsady też jest na wysokim poziomie. Po więcej zapraszam tutaj:
http://maritra.pl/2017/03/piekna-i-bestia2017.html