Ten film to gniot nad gnioty, a ty to chyba ten kopnięty przez konia... po przebudzeniu.
Spakuj sobie tornister do szkoły już dziś gimusie, jak nie lubisz filmów Vegi to po hu, oglądasz??? żeby innym się przypodobać ?. Nic na to nie poradzę że mamy ciemnogród w Polsce i ty do niego należysz" ave Jarek":)
Dzięki że o sobie opowiedziałeś, ale nie interesują mnie twoje problemy z tornistrem.
Polecam "Dlaczego ja", coś dla ciebie, ten sam poziom a nawet lepszy, będziesz zachwycony.
Takich gniotów nie oglądam skoro wiesz że taki coś istnieje widocznie oglądałeś, tornister spakowałeś dzieciaku?
Oczywiście że kilka razy zdarzyło mi się widzieć, to żaden wstyd, co nie znaczy że mi się podobał, śmiało za to mogę powiedzieć że tobie będzie, bo to serial dla prostych ludzi, takich jak ty. Skoro film Vegi jest dla ciebie super, to "Dlaczego ja" będzie równie świetnym kinem. I nie mówię tego złośliwie.
Jeżeli zachwycasz się produkcją, której głównym punktem jest pokazywanie wymyślnie spreparowanych zwłok i w zasadzie na tym kończy się jej "fenomen", to mogę ci tylko współczuć.
Nie wiem o co ci biega film był dobry, co do zwłok to jesteś kolejną osobą która to powtarza, nie wiem może jesteś nekrofilem i kręci cie to? czepiasz się szczegółów, jak na film który został nakręcony w 18 dni to nie ma bata żeby wszystko grało tip top.
No właśnie, nie wiesz o co biega, nie rozumiesz o czym do ciebie piszę > mi się nie podoba nagminne i pornograficzne wręcz pokazywanie nagich zwłok, a ty wyskakujesz z nekrofilem. Masz w ogóle pojęcie o czym piszesz?
Ja pier... ile razy będę się powtarzał, nie oglądaj filmów Vegi skoro go nie lubisz i hejtujesz jego filmy, no chyba że trollem jesteś a to przepraszam.
Dlaczego nie pozwolisz koledze wyrazić swojego zdania na temat tego filmu ? Dlaczego od razu hejtuje ? Ty masz prawo powiedzieć, że jest dla Ciebie 'wow' tak samo jak jest na świecie rzesza ludzi którzy są amatorami taniego wina. Każdy zachwyca się tym co jest dla niego najlepsze.
Ja też obejrzałam ten film i uważam, że to straszny gniot. Mam prawo to powiedzieć, bo takie jest moje odczucie... Załączyłam tylko i wyłącznie z sentymentu do Wrocławia... Wiesz... Breslau... Wrocław... Może troszkę przez Marka Krajewskiego ... Wątpię żebyś kojarzył...
Ale tak, to był błąd.
A jakie to ma znaczenie przy konwersacji na temat filmu 'Plagi Breslau'? Poza tym moja ocena jest oficjalna i możesz ją sobie sprawdzić na moim profilu.
Z przychlastem sobie nie pogadasz - po prostu tępa gawiedź trolluje na zamówienie, bo ma wytyczne od jakiegoś "guru", że należy pluć na filmy Vegi, bez względu na to, czy są dobre, czy nie.
A ten na pewno jest dobry.
... bez napisów albo lektora to się tego nie da oglądać,
no a Vega zaczyna być naszym Uwe Bollem .....
Jeszcze nie oglądałem więc się nie wypowiem ale bez przesady nie wszystkie jego filmy to gnioty....
Haha Zgadzam się :D Osoby które zachwycają sie produkcjami Vegi to takie same źródło odbiorców, którym się podobają patostreamy i seriale telewizyjne na poziomie min. dlaczego ja i tym podobne. "Jest popyt jest podaż", co niestety połowa mentalności polaków do tego sie zalicza. ;D
Może i pomysł na film jakiś był ale jego realizacja, nie oszukujmy się, bardzo zła. Dźwięk tragiczny, postacie totalnie przerysowane, groteskowa wręcz scena paniki na moście. Wygląda to jak robienie czegoś na siłę byle się z umowy z Showmaxem wywiązać. I wyszło słabo.
Hehehe, ale błyskotliwy komentarz :3 Uwielbiam, po prostu k+++a uwielbiam snobów, którzy uważają się za lepszych, niż inni, bo oglądają "takie a nie srakie" filmy, albo czytają takie, a nie inne książki.
Wasze życie musi być ku_-_sko smutne, skoro zamykacie się w ciasnym kręgu własnych przekonań o tym, że żeby być elitą intelektualną, musicie lubić to i to, a tego i tego lubić nie wypada. A jesteście gó++em, nie elitą. Tacy jak Ty, których "szczytowym dokonaniem życia" jest krytyka tego, co uważają za w jakiś sposób gorsze, to banda j_-_-_ch debili xD Wiecie dlaczego? Bo zamiast cieszyć się życiem, po prostu się cieszyć, wy wolicie marnować swój czas na gadanie o czymś, czego nie lubicie XD NO NIE WYTRZYMJE HAHA.
Na starość będziecie tacy jak moj dziadek - malkontent, wredny Ch+j i summa summarum osoba, której nikt nie lubi. Więc już wam współczuję.
Tak, podobał mi się ten film. I w d===e mam to, że teraz macie mnie za idiotę. Idiotą jest ten, który samemu sobie musi udowodnić, że jest mądry. Francuskie pieski Twojego pokroju desperacko chcą prezentować się jako znawcy kina i sztuki, bo wiążą to z byciem intelektualistą. No żałosne xDD
Ten film... Był prosty, prymitywny, ale jednak ciekawy. Bo prawdziwy geniusz tkwi w tym, żeby doceniać prostotę, a nie szukać dziury w całym. Jeśli kiedyś to zrozumiesz, amebo, może pozwolę Ci ucałowac swoje stopy.
Możesz mi odpisać co chcesz, nawet nie będę tego czytał, bo już wystarczająco dużo czasu straciłem na moralne gadki do bandy "mądrych" idiotów.
Siemano.
marnowaniem czasu było niestety oglądanie tego gniota. wypowiadanie swoich opinii stratą czasu już nie jest. Vega musiał "coś" nakręcić zanim showmax się zawinął z PL i wyszło, jak wyszło. każdy ma natomiast prawo wyrazić swoją opinię. nawet Ty masz prawo do swojej opinii, że ludzie nie maja prawa do opinii. masz prawo w to wierzyć i tak bredzić. doceniasz prostotę, bo tak Ci w sercu gra i nikt Ci tego nie zabierze, przestań się jednak rzucać na widzów, którzy nie lubią, gdy ma się ich za idiotów. Tobie to nie przeszkadza, a innym owszem. Nikt Ci przecież nie każe od razu wyhodować mózgu.
swoją drogą, masz niezłe pojęcie o tym, jak o sobie myślą ludzie inteligentni, spróbuj kiedyś z taką osobą porozmawiać, to może wyjaśni Ci, jak rzeczywiście jest.
Widawska super zagrała. Kożuchowska słabo:/ Cały film miał potencjał, ale fabuła trochę zbyt łopatologicznie podana.
To sam nakręć lepszy film :D A nie, zapomniałem, że miernoty Twojego pokroju wolą komentować cudze, niż tworzyć własne, heh.
A Ty, IronCross, kręcisz filmy? Czy to jest wymóg, pozwalający wypowiadać się negatywnie na jakiś temat, czy pozytywnie też?
Nie, nie kręcę. Z tego też powodu nie sieję bezproduktywnej krytyki.
Wymogiem może to nie jest, ale jak masz przynajmniej za grosz rozumu i szacunku do innych (albo siebie) , wiesz, żeby nie wypowiadać się na tematy, o których nie masz pojęcia. Bo oglądać to każdy debil potrafi, krytykować tym bardziej. Ale stworzyć coś - już nie. Więc bawią mnie wasze jakże "konstruktywne" wypowiedzi, możecie je sobie wsadzić w... szafę.
I ten szacunek do innych objawia się u Ciebie nazywaniem piszących tutaj "miernotami"? :)
Oglądam właśnie , jak dla mnie kozak film , dużo przekleństw , krwi , trupy , itd . Lecz każdy lubi co innego . Ty wolisz muminki ja wolę mocne filmy :)
No to jak dla Ciebie ilość przekleństw i sztucznej krwi jest wyznacznikiem tego, czy film jest mocny czy nie, to tylko współczuć. Tym bardziej, jeśli dla tych trupów przymykasz oczy na mielizny scenariuszowe, amatorszczyznę techniczną, logikę wydarzeń czy aktorstwo.
Dobrze, że nie oglądasz innych filmów np Bogowie ulicy, Quentina Tarantino – Wściekłe psy, polski film Psy , Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio w filmie Wilk z Wall Street , oraz książki dzieci z dworca zoo . Sądzę ,że byś się załamał/ła ( tam jest najwięcej przekleństw ) . Jeszcze mocne są też filmy wojenne szczególnie ten o dzieciach w czasie wojny na Bałkanach w domu publicznym , ale zapewne i tak nie znasz tytułu :) więc podpowiem ''the seasoning house'' Współczuj mi , lecz tych filmów nie oglądaj bo się załamiesz :) good luck
jest jeszcze wiele innych mocnych filmów (przekleństwa i krew) ale Ty się nie nadajesz do tego :) obejrzyj coś z Marvela z dubbingiem
No już, już, nie podskakuj bo się spocisz. Nie załapałeś o co mi chodzi, bijesz pianę na temat krwi, ale już koniec. Teraz merytorycznie proszę - odnieś się do faktycznych zarzutów, które dla ułatwienia jeszcze raz Ci przytoczę: "...na mielizny scenariuszowe, amatorszczyznę techniczną, logikę wydarzeń czy aktorstwo".
Pozdrawiam.
Wszystko jasne. Wada wzroku Ci się pogłębiła. Leć do okulisty, a najlepiej już na laser, bo tak grubych szkieł chyba nie robią. A potem obejrzyj ten świetny film (który, patrząc tylko pobieżnie, oceniłeś na równi z Ugotowanym i Dzikimi historiami, oraz wyżej niż bardziej zbliżony gatunkowo MI: Fallout :D ) jeszcze raz. I Botoks też jeszcze raz wtedy obejrzyj. A jak nadal będzie Ci się wydawało, że Vega robi świetne kino, to wróć do jego pierwszego Pitbulla (film, a zwłaszcza serial) i zobacz co potrafił robić kiedyś, gdy jeszcze mamona nie była jego priorytetem. Szanuj się chłopie :)
Powiedział gość, który ocenia wypociny Vegi na 8... Jak zawsze zresztą merytorycznie i na temat. Szkoda czasu na Ciebie.