dokładnie, ja to po prostu potraktowałem jak komedię chociaż czasami nie do końca wiadomo czy ten film jest komedią czy nie :p
Specyficzny humor, nie wszystkim takie coś podchodzi, ale ja też byłam tym filmem zachwycona i oglądałam go kilka razy :). Polecam "Kung fu szał", film w podobnym stylu.
Kino azjatyckie jest nieco inne niz europejskie i amarykanskie. FIlm na przyjemny
widziałem wiele świetnych komedii, ale z " nowszych " czasów ta jest jedną z moich ulubionych nie sposób opisać jakie jaja tam są ; D nie zapomnę motywu jak Yut Fei Wong ( w filmie Iron Head ) zgasił papierosa sędziemu na ręce haha ; D
Widziałem lepsze komedie, to co oglądałem to zaczęło od połowy już mnie irytować, wiele dobrych komedii widziałem i tej mogę jedynie dać 4/10.
trzeba było oglądać 10 lat temu a nie teraz się popisywać ze nie najlepszy, pamiętam jak ten film w 2003r. oglądałem pierwszy raz był zarąbisty i prześmeiszny a efekty specjalne to co robili z piłką na treningach czy meczach było super.
Coż poradzić, że nie trafilem na niego wcześniej :)
Ale podejrzewam, że moja ocena nie zmieniłaby się bo nie oceniam filmów za efekty, a za całokształt :)
A co do zabawności uważam, że każdego śmieszy co innego, na mnie w tym filmie nie trafiło, na ciebie już jak widać tak :)
Pozdrawiam.
Mam podobnie nie trafiłem na nic o takim poziomie geniuszu i rozmachu zarazem i tej spontaniczności.
Zgadzam się kolejny raz obejrzałem. Wielka wyobraźnia twórcy, tony klimatu i humoru. Polacy pod względem kina są 1000 lat do tyłu za autorem tej komedii.
Kung Fury również jest genialny ! Mimo, że trwa tylko pół godziny. Jeśli chodzi o Shaolin Soccer, to jest to najlepszy film o piłce nożnej jaki widziałem ;) !
Ja nawet nie umiem ocenić tego filmu, dla mnie jest poza kategorią. Nie znam się na kinie wschodnim - wiem na pewno, że mają inne poczucie humoru :) Bardzo nietypowe i chyba duży dystans do siebie.
Fim obejrzała przypadkiem i....no właśnie, towarzyszyły mi uczucia od wybuchu śmiechu po zażenowanie, i mimo iż ciągle mówiłam, że nie chcę tego oglądać....to obejrzałam całość, film po prostu przykuwa uwagę.
Miła odskocznia od pełnych wulgaryzmów, prostych i schematycznych komedyjek zachodnich. Co tam odskocznia, to był jakiś odskok, sama nie wierzyłam co oglądam:)
Przykro to mówić, ale film jest słaby, ni to komedia ni to sztuki walki, takie nie wiadomo co. Miałem wielką ochotę wyłączyć w połowie, bo zaczynał nudzić. Wspomniany wcześniej kung fu szał był znacznie lepszy.