Pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi na myśl po obejrzeniu "Toniego Erdmanna" Maren Ade, to porównanie filmu do powiewu świeżego wiosennego wiatru. Obraz ten stanowi bowiem zupełnie nową jakość w kinie niemieckim. Jest jak długo oczekiwane rozmarzanie zesztywniałego po zimie krajobrazu.
więcej