***
Pomyślałem, że mogę Ci zaufać. W tym pociągu są strasznie brudne zasłonki... i trzeba je
uprać a ja sam nie dam rady. Pomyślałem, że może mogłabyś mi pomóc.
***
Ale to nie ma sensu rozmawiać przez komórkę…
***
Co złodzieju?! Co złodzieju?! Ja złodziej?!
***
- Zostawiłam czapkę w pociągu.
- Ale dlaczego?
***
- Mam na imię Andrzej.
- A ja Wiktoria.
- Wiki?
- Nie. Wiktoria.
Zdrówko!
Ostatnio jadac pksem pan siedzacy za mna zaczepil mnie i na temat mojej wspoltowarzyszki podrozy popwiedzial tak:
"Niech Pani poprosi ja, zeby przestala rozmawiac przez komorke, bo to nie ma sensu", wiec moze to staly tekst starszcych osob? ;)
Ale zeby nie byl calkiem offtop - dialogi tworza ten film, wlasciwie na dialogach i ciszy miedzy nimi oparty. Refleksyjny, bardzo mi sie podobal.