Ferguson stała się praktycznie... nieśmiertelna, wszechwiedząca, najsilniejsza, najmądrzejsza, najsprytniejsza. Trochę staje się to nudne, że jest w stanie każdego przechytrzyć, wplątać w swoje intrygi, wykorzystać... i dosłownie NIKT nie jest w stanie poradzić sobie z jedną chorą psychicznie kobietą... :/ wątek na siłę przeciągnięty.. fakt... na początku była to dość barwna postać, oryginalna.. jednak wieczne problemy z Ferguson i jej "wybryki" znudziły mnie..
Tak, a już szczególnie to, że ona wróci kiedykolwiek na stanowisko naczelniczki, że tym grozi, a reszta się tego boi. Tu już scenarzyści popłynęli - w którym systemie więziennictwa pracownik z taką opinią i oskarżeniami może zostać naczelnikiem? Musi mieć przecież nieposzlakowaną opinię.
SPOILER
Nie wiadomo, jeśli nie pokazali jej śmierci, to ktoś jeszcze może ją uratować... ale ja też mam już jej dość, niech dadzą kogoś nowego, a nie ciągle to samo.
Sory że piszę tutaj ale nie mogę nigdzie znaleźć tego serialu :C
A więc mam pytanie gdzie Wy oglądałyście ? :)
na cda są pierwsze 3 sezony i początek 4go. resztę odcinków można ściągnąć i wgrać napisy sobie :)
Też mnie to irytuje mam nadzieję że w 5 sezonie już jej nie będzie a wygląda na to że Bea ją załatwiła szkoda że za taką cenę
Świetna jest ta aktorka i postać . Konsekwentnie budowana od samego początku do końca. Przesiąknięta złem do szpiku kości. Jest to ta osoba co jako dziecko będzie odcinać żabie nogi i potem patrzeć jak się pełza. Co dokładnie robi ze swoimi więźniarkami a póxniej próbuje to powtórzyć już jako więzień,Autentycznie odrażająca postać z którą za chiny nie idzie złapać lini porozumienia. Takiego Negana z TWD za to co powyrabiał tez powinniśmy nienawidzieć a jednak za swój styl postać ta jest kochana przez rzesze fanów. W przypadku Pani F. Założę się że takie przypadki są zaledwie jednostkowe i kurcze to jest wspaniałe własnie, że udało się tej kobiecie taką rolę wykreować :) :) :)
[sezon 9 spoilery ]
Teraz po latach serial ten stał się wybitnie ciekawy. Bo poza naszym "teamem Dobrych Więźniarek" mamy same kurvy które wcześniej występowały np w roli villainek danego sezonu. Każda jest zniszczona przez życie i przez to zła do szpiku kości. Są to kobiety które mordowały i są w stanie robić to dalej. Przez to w jakim miejscu są powstaje unikalna sytuacja że te "potwory" muszą egzystować razem oraz rywalizować o miano najgroźniejszej. Mamy Manipulatorkę która działa niczym żmija - Marie. Jest oczywiście aktualny Top Dog i kozaczka nr 1 czyli Lou Kelly no i w tle oczywiscie cały czas się czai nasza Joan The Freak Fergusson. Ona jest najgorsza bo jak pisałem lata tem tak i teraz jej celem życiowym aktualnie stało się mordowanie swoich wrogów oraz ogólnie i czerpanie radości z tego jak inni mordują, najlepiej w jej imieniu. Knuję ta swoją intrygę z inną osobowością w której to wspiera ją poyebany psychiatra. I tak naprawdę zyjąc niby na uboczu i nikomu nie wadząc cały czas rozgrywa swój spektakl. Marie i Kelly jakie super hiper by nie były obserujwemy jednak płaczące do poduszki co wieczór, rozpie&dalane na kawałki przez rzeczy jakich się dopuściły bądź rzeczy jakie je spotkały - czy wiedzieliście coś podobnego teraz u Freaka ?? Cały czas sie tylko podle uśmiecha. A scena jak wychodziła z lodówki żeby wydłubać oko tej niani była niczym z japońskiego horroru, mistrzostwo
To ja jestem jednym z tych jednostkowych przypadków. Uwielbiam Ferguson, to dla mnie zdecydowanie najciekawsza postać tego serialu, która nigdy mi się nie znudzi. Za to Negana jak psa nienawidzę
Nienawidzę tej francy ;D miałam nadzieję, że kiedyś wreszcie nie będę musiała oglądać jej twarzy w serialu ale niestety przeliczyłem się :/ meczy mnie ta postać
Też nie mogę jej znieść. Niestety, takie babsztyle są niezniszczalne. Dyrektorka w firmie, w której kiedyś pracowałam jest dokładnie taką samą bezwzględną manipulatorką. Niszczy wszystkich wokół siebe. A najlepsze, że wygląda tak samo jak Ferguson. Jest co prawda trochę niższa, ale z facjaty i fryzury dokłądna kopia. Tylko nasza ma znacznie gorszą cerę (gęba obsiana brodawkami). I trzyma się na stanowisku od lat, bo na każdego potrafi znaleźć haka. Potrafi sprawić wrażenie zorganizowanej i kompetentnej, a jest wzorcową psychopatką. Nie umie ukryć radości, gdy komuś zaszkodzi. Odeszłam z firmy, gdy była kierowniczką innego działu (już wtedy taka była). Moje koleżanki nie miały takiego szczęścia. Od lat nawet zmienić pracy nie mogą, bo ma dużo znajomości i niszczy opinię każdemu, kto próbuje się wyrwać z jej szponów.